Kosmetologia - studia

przy czym laska sobie wymyśliła, że pociągnie jednocześnie pracę na czarno, kosmetologie dziennie i cosinusa zaocznie ...no ale kwestia podejścia ona wszystkie kierunki swojego działania uzasadnia ''chęcią bycia z ludźmi'' to jest jakiś wewnętrzny strach przed niczym... ...ciągle wrażenie ze kiedyś możesz sobie nie poradzić. w ogóle powiedziała mi, że będzie studiować w Szkole Kosmetycznej. nie wiem czemu, ale nazwa jakoś mnie bawi wygrzebywanie brudu spod paznokci...szczyt marzen. to znaczy ja osobiście nie uważam, żeby kosmetyczka była gorszym zawodem. ale zastanawiający jest fakt, że kosmetologia obejmuje tylko studia na poziomie licencjatu. normalna robota jak kostka brukowa sprzątaczka czy fryzjerka... potrzebne i już. ...ktoś to musi robić. 'a magisterki z tego nie można zrobić. i czesne..400 pln na miesiąc..

Brak komentarzy: